6. Skrzętla
Skrzętla: Miejsce to znajduje się na wschodnim krańcu pasma Łososińskiego, we wsi Skrzętla – Rojówka.
Dopuszczalny kierunek wiatru: N - E.
I. Dotarcie na miejsce
Możliwości dojazdu od strony Krakowa jest kilka. Najkrótsza droga prowadzi przez Gdów, Łapanów, Żegocinę, Ujanowice. Za Ujanowicami we Wronowicach skręcamy w prawo na Świdnik, a tam znowu w prawo. Po przejechaniu kilkuset metrów skręcamy ponownie w prawo przy strzałce na Skrzętle.
Na szczyt można dojechać samochodem. Jeździmy powoli! Proszę Was o zachowanie szczególnej ostrożności od miejsca, w którym droga wychodzi z lasu. Jest tam sklepik z piwem i lodami, a co za tym idzie lokalni piwosze i dzieciaki - uważajcie na nich !!! Są też kaczki – kury - drób. Za sklepem skręcamy w prawo w bardzo wąską drogę, która prowadzi bardzo blisko domów. Nie "piłujcie" tam samochodów. Smród spalin i rozgrzanych kolektorów to wystarczający dyskomfort dla mieszkańców, więc ograniczcie przynajmniej decybele. Koło domów zjeżdżać w dół najlepiej na wolnych obrotach. Samochody zostawiajcie tak by zajmowały jak najmniej miejsca i tak by nie stawiać ich tam gdzie będzie koszona trawa.
II. Start
Startowisko na Skrzętli nie jest startowiskiem w znaczeniu prawnym tego słowa. Jest tylko miejscem nadającym się do wykonania startu nożnego przy użyciu paralotni lub lotni.
Latamy przy kierunkach od NE do N (przy czystej N również można latać). Na starcie mieszczą się 2x3 skrzydła. Zwróćcie uwagę na specyficzne ułożenie startowiska względem zbocza. Przy wietrze z N starty mogą sprawiać problemy początkującym pilotom - nie nerwowo! (poproście o pomoc bardziej doświadczonych pilotów).
III. Lądowanie
Lądowiska pod Skrzętlą nie są lądowiskami w znaczeniu prawnym tego słowa. Są to tylko miejsca nadające się do lądowania przy użyciu paralotni lub lotni. W dolinie znajdują się dwa miejsca do lądowania: tzw. "Środkowe przy drutach" oraz tzw. „Niewidoczne, po lewej stronie”. Zanim wystartujecie poproście lokalnych pilotów o dokładne wskazanie tych miejsc. Na wszystkich lądowiskach obowiązuje zasada, że składamy się na ich skraju. Po lądowaniu odłóżcie na kilka chwil dyskusje o locie i przejdźcie z kalafiorem tam gdzie inni się składają (składali). Drogi w dolinie są bardzo wąskie – uważajcie na zakrętach i nie blokujcie ich – zadbajcie o to aby uciążliwość dla mieszkańców była jak najmniejsza!
Środkowe przy drutach - UWAGA: po ostatnich ulewach teren tego miejsca do lądowania jest terenem osuwiskowym. Powstały tam prawie niewidoczne w trawie, głębokie rozpadliny. Uważajcie zarówno przy lądowaniu jak i przy chodzeniu po tym terenie! Przy podejściu do lądowania w tym miejscu zwróćcie uwagę na kilka istotnych rzeczy: bliskość drutów, nierówny grunt oraz ściana lasu, z której często odrywa się komin.
Niewidoczne, po lewej stronie – najczęściej ląduje się tam przy wietrze E bo jest tam blisko od tzw. „Cycków”, na których szukamy wtedy noszeń. Dopytajcie się lokalnych pilotów gdzie się dokładnie znajduje. Jest to bardzo duża łąka, lekko nachylona w kierunku lądowania. Czasem ustawiony jest na niej elektryczny pasterz, więc uważajcie żeby go nie uszkodzić.
Lądowanie na szczycie - absolutnie tylko dla doświadczonych pilotów. Grunt za startem opada, więc im bardziej z tyłu lądujecie tym w większą zawietrzną się pakujecie (jest ona większa gdy na drzewach pojawią się liście). Lądowanie przy silnym wietrze lub w momencie gdy przechodzi mocny komin to proszenie się o kalectwo.
IV. Zdobywanie wysokości
Skrzętla znajduje się z strefie ATZ lotniska aeroklubowego w Łososinie Dolnej. Lotnisko znajduje się kilka km w kierunku NNE od miejsca startu. Zabronione jest latanie w tamtym kierunku. Nie wolno nam przekraczać głównej drogi idącej doliną. Pamiętajcie o zasadach pierwszeństwa latając z szybowcami!
Przy kierunkach standardowych (NE) najłatwiej wykręcić się z okolicy startu lub z tzw. „buli” – jest to wybrzuszenie zbocza, znajdujące się ok. 250 m na wprost od startu (na wschód). Obszar między tymi miejscami jest najbardziej popularny do latania żaglowo termicznego.
Przy wietrze z N działa dobrze całe zbocze jednak najłatwiej wykręcić się między pierwszym a drugim żebrem pasma. Miejsce to jest w bezpośredniej bliskości miejsca startu jednak aby tam dolecieć należy oblecieć pierwsze żebro po lewej stronie od startu (początkujący piloci powinni wlatywać tam już z przewyższeniem uzyskanym na „standardowej” części zbocza).
Gdy wieje czysty E lub jego odchyłka jest na tyle mocna że doliną wiatr ukierunkowuje się na E, na głównej grani jest słabo albo nie ma wręcz nic (wiatr ślizga się po zboczu) to lecimy na tzw. „Cycki”. Są to dwa charakterystyczne pagórki, które zamykają na zachodzie dolinkę pod Skrzętlą. Uwaga: w miejscu tym występują turbulencje termiczne. Komin, który się z nich urywa jest zwykle dużo mocniejszy niż inne w okolicy i sączy się przez cały czas. Z powyższych powodów jest wykorzystywany również wtedy gdy z łatwością latamy na głównej grani.
V. Przelot
Gdy wykręcamy się z głównej grani dość szybko możemy przeskoczyć (poprawić) na Chełm lub w kierunku przełęczy między nim a końcem głównego pasma. W ten sposób szybciej zrobimy sufit. Gdy zdarzy się Wam, że stracicie wysokość i spadniecie na zbocze Chełma, które pełne jest marnych poszarpanych noszeń, a powrót nad Skrzętle jest już niemożliwy, możecie uciec po grani Chełma na wschód. Tam na stromych, wschodnich zboczach występuje mocny, stacjonarny komin.
Wykręcając się przy wschodnim wietrze z cycków najlepiej dokręcić ile się da. Przy silnym wietrze i słabym noszeniu warto wrócić raz czy dwa po „mocniejszą porcję”. Uwaga: Spadnięcie nisko w strome i ciasne dolinki w Paśmie Łososińskim jest niebezpieczne. Ciężko tam o miejsce do lądowania i jest turbulentnie.
Najdłuższy przelot należy do Darka „Muzyka” Chrobaka (Żywiec Team) i wynosi 149 km.
VI. Błędy / Zagrożenia
- wlecenie w strefę lotniska aeroklubowego w Łososinie Dolnej – lot w kierunku N, za drogę która idzie doliną
- zbytnie oddalenie się z kominem w kierunku SW i problem z powrotem pod wiatr – lądowanie w nieprzyjaznym terenie
- zderzenia w powietrzu podczas lotów żaglowych – stosunkowo mały obszar noszeń (zachowajcie niezbędną separację i nie bądźcie samolubni)
- lądowanie na szczycie przy zbyt silnym wietrze – uderzenie w ziemię
- próba przelecenia linii wysokiego napięcia na zbyt małej wysokości – przygodne lądowanie
- źle rozplanowane podejście do lądowania – lądowanie na polach uprawnych, sadach
- problemy przy starcie przy kierunku N – uderzenie w drzewa po starcie
- zbyt niskie odejście w kierunku Pasma Łososińskiego (przy silnym wietrze E) – lądowanie w bardzo niebezpiecznym terenie
Copyright SPBW. Wszelkie prawa zastrzeżone.